Gdy szukałam pracy trafiłam na sporo ogłoszeń rekrutacyjnych firmowanych markami usług telefonii komórkowej. Z początku omijałam te oferty, gdyż kojarzyły mi się wyłącznie z pracą przez telefon w telemarketingu. Raz postanowiłam spróbować i wziąć udział w procesie rekrutacji. Wysłałam swoją aplikację do jedne z firm i zaproszono mnie na rozmowę. Szybko okazało się, iż praca konsultanta to nie tylko telemarketing, ale i praca w salonie firmowym obejmującym doradztwo klienta, zawieranie umów itp. Takie warunki pracy znacznie bardziej mi odpowiadały niżeli praca w słuchawkach. Postanowiłam spróbować, jeśli pracodawca mnie przyjmie. Problemu z zatrudnieniem nie było, bowiem konkurencji nie miałam. Okazało się, ze praca jest do zniesienie. Natłok obowiązków wynika z ilości klientów odwiedzających salon, chociaż poza obsługą klientów stacjonarnym muszę również wykonywać telefony do potencjalnych przyszłych klientów. Tym samym praca konsultanta jest urozmaicona, bo poza obsługą klienta, mam też element sprzedażowy, serwisowy.
