Zawsze bardzo lubiłam pracę z klientami, nie mam nic przeciwko ciekawym dyskusjom z nimi, i choć wiem, że to ciężki kawałek chleba, to uważam, że ktoś musi wykonywać i takie zawody, polegające na ciągłym kontakcie z klientami. Od zawsze byłam osobą bardzo wygadaną, ale przy tym kulturalną i elokwentną, co owocowało bardzo ciekawymi kontaktami, zarówno w kraju jak i za granicą, i co więcej – nie były to kontakty czysto towarzyskie, ale również propozycje zawodowe, propozycje współpracy. Nigdy nie miałam problemów ze znalezieniem nowej pracy, bo bardzo wielu pracodawców właśnie mnie chciało zatrudnić. Co więcej, potrafiłam zrobić bardzo dobre wrażenie na nowo poznanej osobie na gruncie towarzyskim, a następnego dnia otrzymywałam od niej telefon z propozycją pracy konsultanta w biurze tej osoby. Właśnie w ten sposób podjęłam swoją obecną pracę. Pracuję w biurze obsługi klienta i zajmuję się obsługą klientów indywidualnych pewnej sieci telefonii komórkowej. Moje zarobki zależą głównie od tego, ile umów uda mi się podpisać z nowymi klientami, i jakie usługi im sprzedam, a nie chwaląc się, dzięki wyjątkowej charyzmie zarabiam spore pieniądze. Dlatego właśnie z uśmiechem na ustach zasiadam każdego dnia za biurkiem i witam wchodzących już od samego otwarcia klientów, traktując ich sprawy bardzo indywidualnie i podchodząc do nich z najwyższym profesjonalizmem.
